7 lis 2018

Szminka szyta na miarę!?


Witajcie Aniołeczki! 
(kto ogląda insta story??? ten wie że zwykle tak się z Wami witam… jeszcze nie mam pomysłu jak witać się na blogu) 

Dziś zabieram Was do świata szminek, szytych na miarę!
Tak, tak! Szminka w 100% taka, jaka Ci się marzy…

 
Kilka tygodni temu, na zaproszenie Lip Lab udałam się do ich salonu firmowego, aby stworzyć swoje szminki.


Gdy dotarliśmy do salonu, to przez dłuższą
chwilę nie mogłam się napatrzeć na przepiękny,
bardzo kobiecy i elegancki wystrój.

Kanapa – ogromne, czerwone usta.














Złote dekoracje, lustra, dużo światła i akcenty w moim ulubionym kolorze – FUKSJA!

Obsługiwał mnie Janek który tworzył niesamowitą atmosferę.






Pierwsze co zrobiliśmy to ... pogadaliśmy sobie :)
Janek przeprowadził ze mną szybki  „wywiad” jakie chcę stworzyć szminki, jakie kolory, wykończenia itp.

Następy krok to … przygotowanie ust. Peeling o cudownym, czekoladowym zapachu - marki Sara Happ. Po złuszczeniu martwego naskórka na ustach, nałożyliśmy różową maseczkę (więcej o maseczce przeczytacie na stronie Lip Lab – byłam nią zachwycona! Dlatego kupiłam i używam 2 razy w tygodniu. REWELACJA. 

Maseczka „na ustach” a my zabraliśmy się do dzieła!

Janek wyciskał krople różnokolorowych pigmentów, mieszał je, aż uzyskaliśmy mój wymarzony kolor – okularów!

Do pierwszej szminki użyliśmy bazy matowej, z iskrzącym się pyłkiem, czekoladowym zapachem i malinowym smakiem!







Drugą szminkę chciałam stworzyć „na co dzień”, czyli – nawilżającą, kolor brzoskwiniowo / różowy z nutką nude (Tak, tak wiem jak to brzmi… ciężko opisać tak unikatowy kolor). Jeżeli chodzi o zapach to zdecydowałam się na cytrusy. Zaszaleliśmy i… dodaliśmy składnik powiększający usta (szczerze mówiąc nie widzę powiększenia ust ale czuć fajne mrowienie i mam wrażenie że usta są lepiej nawilżone)



Janek poinformował mnie bym przez 24h nie używała szminek. Oczywiście zastosowałam się do zaleceń!      

Po ok godzinie no może 1.5h wyszłam roześmiana od ucha do ucha z 2 cudnymi szminkami.




Salon Lip Lab jest wyjątkowym miejscem z kilku powodów :
  • Jedyny salon w Polsce!
  • Na całym świecie są tylko trzy takie miejsca!
  • Obsługa … Myślę że warto o tym wspomnieć gdyż Janek, który mnie obsługiwał i tworzył szminki, był niesamowicie profesjonalny, ciepły, miły i dowcipny!
  • Wystrój salonu. Niezwykle kobiecy i efektowny!
  • Ogromny wybór kolorów, wykończeń, pyłków, zapachów, smaków … aż ciężko było się zdecydować!    
  • Łatwość dojazdu! Salon znajduje się w Warszawie przy ul. Juliana Bartoszewicza 11
     
Ponieważ zawsze jestem z Wami szczera to muszę powiedzieć o 2 minusach …
  • Przed wejściem do salonu musimy pokonać "ogromny stopień" (osoby zdrowe pewnie nawet go nie zauważą ... ja widziałam). Jeżeli poruszasz się na wózku to konieczna będzie pomoc … całe szczęście byłam z moim siłaczem, jednak dla mnie to jest „problem” – wiem że nie przyjdę z koleżankami do Lip Lab, nie sprezentuję zaproszenia koleżance na wózku. Dla mnie ważny jest komfort i bezpieczeństwo. Jasne że ktoś może pomóc (cieszę się że ludzie naprawdę chcą pomagać w takich sytuacjach), jednak zastanawia mnie kto weźmie odpowiedzialność jeżeli przy takiej pomocy, wózek się przewróci i coś się stanie? Mam nadzieję że ta "niedogodność" kiedyś zniknie lub właściciele zainwestują w podjazd nakładany :)
  • Cena. Nie ukrywajmy. 150 zł za 1 szminkę – spora kwota  … jednak, wydaje mi się że nie płacimy tylko za produkt a za – pomysł, profesjonalizm, wyjątkową atmosferę, zabieg na usta, czas który możemy spędzić z przyjaciółką / mamą (lub mężem hi hi)  

Wizyta w Lip Lab to fajna przygoda i … już wiem jaki oryginalny prezent zrobić mojej przyjaciółce! 
Koniecznie zajrzyj na mój kanał YouTube aby zobaczyć dzień z nami a w filmie wizyta w Lip Lab!
 
Koniecznie daj znać co myślisz o takim salonie? wybrał/ ła byś się? a może już byłeś / łaś?
Czekam na Wasze opinie :) 

Anielskie buziaki!
Bogusia
Anioł Na Resorach


3 komentarze:

  1. Witam.Mam na imię Sabina i chciałam Pani bardzo podziękować za tego bloga i kanał na Youtube. Podobnie jak Pani jestem osobą niepełnosprawną,na codzień trochę samotną, ale dzięki Pani, choć może uzna to Pani za głupie,czuję jakbym miała przyjaciółkę z którą mogę wypić poranną kawę 😊☕Jest Pani inspirującą, pełną pozytywnej energii do świata i ludzi osobą, a Pani związek z Panem Bartkiem daję nadzieję dla takich osób jak ja,że można tworzyć szczęśliwą parę 😊 Jeśli mogę coś zaproponować jako temat na nowy post lub filmik, chętnie dowiedziałabym się w jaki sposób pielęgnuje Pani swoje piękne paznokcie 💅😍 Mam nadzieję,że przemyśli to Pani 😉 Serdecznie pozdrawiam 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Bogusiu, nie zaniedbuj bloga, proszę, chcę czytać więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bogusiu, jako fanka bloga zachęcam Cię do częstszego pisania!!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeżeli pozostawisz po sobie ślad!

Proszę pamiętaj o kulturze wypowiedzi ...
wszelkie wulgarne czy niestosowne komentarze, zostaną usunięte. Dbaj o swój, mój i wszystkich czytelników dobry nastrój!

Dziękuję że jesteś :)